Przedstawiamy recenzję mobilnej gry od Electronic Arts – FIFA 16 Ultimate , na Android i iOS. Zobacz jej wady i zalety. Przeczytaj zanim zagrasz.
Zbliża się Maj, a wraz z nim finał popularnej Ligi Mistrzów. To dobry czas by powrócić do świetnej produkcji od studia Electronic Arts. Czy na smartfonie, bądź tablecie pozwoli ona na tyle co odpowiednik z większych ekranów? Sprawdźmy to.
Dostępne tryby
Jak każda gra piłkarska, także i ta, choć lepszym określeniem byłoby w szczególności ta, traktują o meczykach, które mamy rozgrywać. Wraz z postępem rozwojowym urządzeń mobilnych, twórcom gier udaje się osiągać grafikę na poziomie komputerów osobistych z przed kilku lat. Jednak by na tym nie poprzestać, a rozgrywka nie była monotonna, warto rozdzielić ją na kilka elementów. W edycji 2016, na start otrzymujemy karty zawodników, z którymi zaczniemy walkę z komputerem o mistrzostwa, w wybranych przez nas ligach. Mamy również możliwość rozegrania spotkań w trybie sieciowym, mini gier treningowych czy turnieju.
Licencje i dodatki
Nawiązując do wspomnianych wyżej lig, warta odnotowania jest ich liczba. Do dyspozycji gracza, twórcy przekazali trzydzieści, w pełni licencjonowanych lig piłkarskich, w tym naszą rodzimą ekstraklasę. Po głębszym zasięgnięciu wiedzy, wywnioskować możemy, iż gra mobilna posiada bazę 10 tysięcy zawodników, grających w 500 klubach, a to wszystko również dopełniają licencje. Najważniejszą jednak cechą jest cena gry. W sklepie Play, dostępna jest za uwaga, uwaga… zero złotych. Nie obyło się jednak bez haczyków. Jak to bywa w znanych tytułach, mamy dostępne dodatki, które niekiedy są konieczne do odnoszenia postępów w grze. W recenzowanej aplikacji będą to paczki z kartami zawodników, stadionami, strojami itp. Za wszystko płacimy jednak prawdziwą gotówką. Ot, takie ukryte mikropłatności, o których każdy wie jeszcze przed oficjalną premierą produkcji.
Podsumowanie
Pomimo nich, gra jest najlepszą z dostępnych na rynku, w swojej tematyce. Sterowanie jest wygodne, dzięki ekranowym przyciskom, ergonomicznie rozmieszczonym, przypominającym pady konsol. Do pełni szczęścia brakuje tylko polskiego komentarza? Nie! On również znajduje się w grze. Zatem nasze potyczki umilać będą cytaty nowego duetu Laskowski – Szpakowski. Gdyby tylko poprawiono nawiązywanie połączeń z serwerem. No cóż, najwidoczniej nie można mieć wszystkiego.
Zalety:
- licencje zawodników, zespołów i lig
- grafika
- sterowanie
- polski komentarz
Wady:
- mikropłatności
- nawiązywanie połączenia z serwerem
* Zdjęcia pochodzą ze stron appkandroid.com oraz sklepu Play
Platforma testowa: Android, 2GB RAM, CPU Snapdragon 616 1,50 GHz octa-core, GPU Adreno 405