Pojedynek Gamingowych Smartfonów. Honor Play vs Pocophone F1

Dziś jedna z najbardziej elektryzujących rywalizacji na rynku smartfonów. Oko Geeka z perspektywy czasu przygląda się obecnemu stanowi rzeczy.

Zacznę od wyjaśnienia. Ten pojedynek nie toczy się pomiędzy najbardziej wydajnymi smartfonami jakie kiedykolwiek powstały. Rywalizacja ta dotyczy dwóch urządzeń o ponadprzeciętnych możliwościach za niewygórowane i podobne pieniądze. Który wybrać? Dlaczego nie ten drugi? Odpowiedzi przeczytacie już za chwilę. Zapraszam do lektury.

Wrażenia Wizualne & Wykonanie.

Biorąc do jednej ręki Honor-a, a do drugiej Pocophone, można ulec wrażeniu, że mamy w dłoniach flagowce. Z tym, że F1 rzeczywiście nim się ogłasza wg producenta, a Play to po prostu jedna z ciekawszych propozycji w portfolio. Co ciekawe moim zdaniem, lepsze wrażenie, bardziej estetycznej i stylowej konstrukcji pozostawia po sobie Honor. Wykonana metalu obudowa robi wrażenie eleganckiej oraz przyciągającej oko. Rywal niestety użył plastików, niezłej jakości, ale jednak. Ma to swoje plusy oczywiście, którymi są jest większa odporność na zarysowania i efekt „tłustych palców”. Jak to mówią, coś za coś.

Odczucia wynikają również z wykonania, a te muszą być jak najbardziej pozytywne. Nic w telefonach nie trzeszczy, nie odstaje. Sama forma jaką przyjęli producenci, mowa tu o zaoblonych krawędziach, pomagających w pewnym chwycie, a co za tym idzie, wygodzie użytkowania stojącej na bardzo wysokim poziomie. Właśnie… Skoro o niej mowa…

Wydajność.

Co wpływa w głównej mierze na zadowolenie z posługiwania się smartfonem? Ciekaw jestem waszych odpowiedzi. Według mnie procentowo najwięcej uzyskałaby głosów odpowiedź mówiąca o szybkości działania i jakości wyświetlanego obrazu. W tej cenie to absolutna czołówka przez zastosowanie jednych z najlepszych podzespołów.

Pocophone F1 rozpędza 8-rdzeniowa jednostka Snapdragona 845 wsparta grafiką Adreno 630 i 6GB pamięci RAM. Efekty są porażające. Nawet duża ilość najbardziej zasobożernych aplikacji działających w tle nie jest w stanie spowolnić tego wydajnościowego potwora.

Nie tak dobrze, ale również oszałamiająco radzi sobie Honor Play. Jego 8-rdzeniowe serce Kirin 970 wyraźnie ma mniejsze możliwości niż rywal. Mniejszą mamy tutaj także ilość pamięci RAM – 4GB oraz słabsze GPU o nazwie Mali-G72 MP12.

Werdykt wydaje się oczywisty. Natomiast produkt końcowy w obu przypadkach jest taki, że obecnie nie ma w sklepie Google programu, który byłby w stanie spowolnić te telefony lub zawstydzić zbyt wysokimi wymaganiami sprzętowymi.

Aparaty & Wyświetlacze.

Patrząc na ceny tych urządzeń producenci musieli gdzieś zaoszczędzić i zrobiono to właśnie w sekcji aparatów. Nie oznacza to jednak, że zdjęcia są fatalnej jakości. Ot dla przeciętnego użytkownika będą wystarczające. By robić fotki, a potem wrzucić je do facebooka czy innych social media. Zatem tutaj proponuję remis.

Podobnie sprawa ma się jeśli chodzi o wyświetlacze. Obydwa to IPS-owe FullHD+ z delikatnymi różnicami w rozdzielczościach i zagęszczeniu pikseli. Jasność i kontrast również stoją równorzędnie, więc ponownie moim zdaniem nie ma faworyta.

Oprogramowanie & Bateria.

Obecnie oba smartfony działają na najnowszym systemie android 9.0 Pie z zaimplementowanymi nakładkami EMUI dla Honora oraz MIUI dla Pocophone’a. Generalnie dzięki potwornie szybkim podzespołom te systemy cieszą swoich odbiorców. To oni decydują który jest lepszy, ponieważ nie można jednoznacznie powiedzieć ten jest zły a ten dobry bądź na odwrót. Czepianie się szczegółów moim zdaniem jest tutaj bezsensowne.

Wszystko powyższe zasilają baterie odpowiednio 3750 mAH (Play) i 4000mAh (F1). Suche liczby wskazują zwycięzcę jednak trzeba wziąć pod uwagę, że procesor Kirina ma zapotrzebowanie energii  przez co czasy na jednym ładowaniu są bardzo porównywalne. Mowa tu o około 5 godzinach ciągłej pracy wyświetlacza i zasobów.

Podsumowanie.

Żyjemy w pięknych czasach kiedy to producenci decydują się na walkę bez skrupułów oznaczającą wkładanie po części topowych specyfikacji w obudowy ze średnej półki cenowej. Kto korzysta najbardziej? Oczywiście my, bo dzięki temu mamy jeszcze większy i lepszy wybór. Skoro poruszyłem temat… Tak naprawdę według mnie obydwa telefony są znakomite. Detale decydują o przechylaniu szali w jedną lub drugą stronę.

Pewnie napiszecie w komentarzach, że nie napisałeś o braku NFC w Poco, ktoś inny zwróci uwagę na brak indukcyjnego ładowania w Honorze. Ale czy rzeczywiście każdemu te rzeczy są potrzebne? No właśnie…

Kończąc, chce powiedzieć, że w pewnym sensie telefony uzupełniają się zatem niech wasze indywidualne preferencje zdecydują, ponieważ i Honor Play i Pocophone F1 to znakomite smartfony.

Podziel się wiedzą z innymi

Komentarz do postu