Bierzemy pod lupę Asus ZenFone 3 Max. Zobacz naszą recenzję pod kontem wykonania i wydajnści. Jakie zalety i wady dostrzegamy w tym urządzeniu.
Przeglądając rynek smartfonów, każdy z nas ma różne wymagania. Jednym zależy na konkretnym systemie, innym na wyglądzie. Wszystko kręci się jednak wkoło środków jakimi dysponujemy. Często wybierając tani i prezentujący się jak urządzenia klas wyższych telefon, okazuje się, że jego funkcjonalność nie do końca nam odpowiada. Są jednak produkty w cenie poniżej 1000, które mogą być dobre. Jednym z nich jest testowany właśnie Asus.
Wykonanie
Konstrukcja sprawia wrażenie droższej niż jest. Dzieje się tak za sprawą zaokrąglonego szkła ekranu oraz okalających go cieniutkich ramek. Tył również nie zaniża poziomu. Plecki wykonane z aluminium, swą stylistyką nawiązują nieco do iPhoneów 6. Każdy element został dobrze spasowany. Z tyłu znajdziemy przycisk linii papilarnych, natomiast na prawej krawędzi umieszczono przycisk power oraz głośności. Dół oddaje dla użytkownika port microUSB, z obsługą OTG. Po przeciwległej stronie znajdziemy gniazdo słuchawkowe. Żeby nie było jednak zbyt różowo, znalazłem jeden minus. Mianowicie może zdarzyć się, że telefon z hukiem wyląduje na ziemi. Dlaczego? A no dlatego, iż jego obudowa jest bardzo śliska. Wspomnę także o lewej krawędzi, na której umiejscowiono szufladkę na karty SIM oraz pamięci(slot hybrydowy).
Ekran
Model dysponuje 5,2” matrycą o rozdzielczości 1280 x 720, czyli standardowe HD. Przy takim rozkładzie proporcji, wynik pikseli na cal to 294ppi. Kolory są dobrze odwzorowane, jednak kąty widzenia przy większym odchyleniu mogą nieco zdekontrastować wyświetlaną treść. Nie doświadczymy kłopotów podczas pracy w nasłonecznionych miejscach, a dodatkowym plusem jest filtr światła niebieskiego. Dotyk również działa jak powinien więc jakiekolwiek opóźnienia odczytu naszego polecenia przez ekran w tym modelu nie występuje.
Wydajność
Sercem ZenFone 3 Max jest procesor Mediatek MT6737. Ta czterordzeniowa konstrukcja 1,3GHz wspierana jest przez 2 GB RAMU oraz grafikę Mali T720. Jak to wygląda w praktyce? Dosyć średnio. Uda nam się pograć w wymagające tytuły, lecz o płynnej rozgrywce na najwyższych ustawieniach możemy zapomnieć. Poruszanie się po menu oraz ustawieniach Androida 6.0, znajdującego się w tym sprzęcie, nie jest jednak uciążliwe. Ot taki prosty telefonik, który ma niebagatelną pamięć wbudowaną, bo aż 32GB.
Aparat, moduły komunikacji oraz czas pracy
W testowane przeze mnie budżetowe urządzenie, producent wpakował aparat główny 13Mpix oraz kamerę frontową 5Mpix. Mamy tutaj trochę opcji dla fotografów typu HDR, lecz przy oferowanej jakości zdjęć są one zbędnym dodatkiem. Jeśli ktoś szuka taniego sprzętu do zdjęć i filmów, z którego będzie mógł zadzwonić, ZenFone sprawdzi się tylko w tym ostatnim przypadku. Całkiem dobrze wygląda komunikacja tego urządzenia. Dostępne są takie moduły jak LTE, OTG czy dual SIM. Na plus także zaliczam skaner linii papilarnych, który staje się już standardem wśród telefonów, nawet tych stosunkowo niedrogich. Kilka słów jeszcze o baterii. Bank, o wielkości 4100 mAh, pozwala na długi czas pracy Asusa. Dla intensywnych posiadaczy, sprzęt wytrzyma około 7 godzin, przy mniejszym zainteresowaniu ZenFonem, czas ten może wydłużyć się nawet do trzech dni.
Podsumowanie
Odpowiedzmy sobie szczerze na pytanie, czy da się kupić tani, dobry smartfon? Oczywiście, jeśli nie będziemy mieli co do niego wymagań, którym sprostać mogą tylko dobre flagowe modele. Jeśli naszym celem nie będzie chęć grania na najwyższych ustawieniach oraz robienie zdjęć niczym te z lustrzanek, a zależy nam na baterii oraz budżet kręci się koło tysiąca, mogę Wam polecić to urządzenie.
Zalety:
- wykonanie
- czytnik linii papilarnych
- bateria
- wbudowana pamięć
- LTE
- OTG
- slot dual SIM…
Wady:
- …hybrydowy
- wydajność w grach
- aparat
* Zdjęcia pochodzą ze stron telix, mobileworld24, candytech, hardwarezone oraz techandroids