Recenzja gry wyścigowej Gear.Club, wyprodukowanej przez Studio Eden Games. Jeśli szukasz emocji samochodowych wyścigów na torze, przeczytaj ten artykuł.
Nawiązanie w tytule do dwóch największych produkcji znanych z konsol, nie jest przypadkowe. Aplikacja, którą dziś przetestuję, również traktuje o wyścigach na torze, jednak nie jest to symulator jak wcześniej wspomniane hity, a arcade zachęcający i utrzymujący przy sobie mniej zaawansowanych graczy. Na co pozwala i jak długo ze mną został, dowiecie się czytając dzisiejszy artykuł.
Rozgrywka
Studio Eden Games, znane chociażby z Test Drive Unlimited na komputery i konsole, postanowiło wydać pierwszą swoją grę na platformy mobilne. Gear.Club dalej nawiązuje do tego, czym zajmowaliśmy się w TDU. Mowa o wyścigach. Te jednak, w przypadku najnowszej produkcji, zostały zamknięte na torze. Nie polatamy zatem po ulicach miasta i jego obrzeżach, lecz po zamkniętych trasach wzdłuż plaż, gór i łąk. Po pierwszym uruchomieniu, stajemy przed wyborem naszej bryki. Nie są to byle jakie auta, ponieważ producent postarał się o licencję, dzięki której mamy sporą bazę licencjonowanych pojazdów, jednak nie tak dużą jak w przypadku Real Racing 3 czy Asphalt 8. Możemy także ulepszyć każde z czterech kółek, kiedy zabraknie nam mocy i funduszy na kolejne „wozidło”. Zmienić możemy zarówno wygląd, jak i podzespoły naszej maszyny.
Sterowanie
Trzy dostępne tryby, w zależności od naszych preferencji, pozwalają na kierowanie pojazdami. Każdy z nich możemy wspomóc różnymi asystami, pomagającymi przy hamowaniu lub poślizgu. Warto odnotować, że nie jest to symulator. Sterowanie jest dość łatwe, jednak nie zabrakło nacisku na realistyczne wchodzenie w zakręty. Skoro wspomniałem już o trybach, powiem czym się różnią. Pierwszy z nich cechuje się automatycznym przyspieszeniem, hamulcem uruchamianym przez tapnięcie na środku ekranu, zaś skręcamy za pomocą Akcelerometru. Drugi, różni się tym, iż gazem również zarządzamy za pomocą przycisku. Trzecia opcja, ponownie wraca do automatycznego przyspieszenia i hamowania tapnięciem, jednak skręcamy poprzez kliknięcie ekranu z interesującej nas strony.
Podsumowanie
Gra zawiera najlepsze elementy ścigałek. Nie jest niedopracowana pod względem fizyki, przygotowana dla mniej lub bardziej zaawansowanych, jednak nie jest symulatorem. Baza prawdziwych pojazdów, zamknięte trasy i rozbudowany tuning, a to wszystko na urządzenia mobilne? Moim zdaniem jest to klucz do sukcesu i popularności na poziomie TDU. Niestety radość z rozgrywki, w moim przypadku przerwały mikropłatności. Da się je ominąć, jednak trzeba być cierpliwym i długo czekać.
Zalety:
- Zachowanie pojazdów na trasie
- Asysty dla mniej zaawansowanych
- Sporo tras
- Licencjonowane pojazdy
- Grafika
Wady:
- Trochę mało aut, patrząc przez pryzmat Real Racing
- Mikropłatności
Platforma testowa: Android, 2GB RAM, CPU Snapdragon 616 1,50 GHz octa-core, GPU Adreno 405
* Grafiki pochodzą ze stron App4smart.com, rexdl.com, gear.club oraz play.mob.org