ESO MMO bez abonamentu czyli The Elders Scrolls Online, gra podobne do World of Warcraft oraz Skyrim z darmowym dostępem.
Na to pytanie każdy z was będzie musiał odpowiedzieć sobie sam, co jednak bardzo ważne. Od premiery oryginalnej ESO, minęło dużo czasu. Premiera miała mnóstwo problemów, niedogodności, kiepskiej grafiki. Jak jest dziś? Czy gra może być ciekawsza niż legendarny World of Warcraft? Zobaczmy
„Panie ile za ten abonament?”
No właśnie…. nic… bo ESO zmieniło swój system finansowania i teraz wystarczy kupić klucz produkty. Fakt faktem w efekcie mamy do czynienia z czystym złem w postacie mikropłatności, natomiast podczas testów tytułu nie narzucał się na mnie zbyt mocno, ot czasem proponował zakup lwa lub tygrysa, którym mógłbym zwiedzać świat. Można powiedzieć norma…
„No dobra ale jest co robić?”
Oj jest co robić. Po pierwsze klas mamy kilka, każdą da się różnie rozwijać, i co bardzo fajne klasa nie dyktuje nam ekwipunku. Chcesz zrobić maga w zbroi płytowej? No to masz, Chcesz Wojownika biegającego z łukiem? Nie ma problemu!
Questów jest dużo i niestety warto znać angielski, bo nie raz przeklikanie questa typowe dla MMO nie da nam profitów. Czasem warto wybrać inną opcję, czasem zawalczyć a czasem okłamać. Oprócz tego crafting, łowienie ryb, polowanie, własny dom, szukanie kryształów (dodają nam punkty umiejętności a są sprytnie schowane w świecie gry), dorzuć do tego gildie i mamy grę na setki godzin, co ważne… angażującą.
„Ocena?”
Tak jak mówiłem musicie odpowiedzieć sobie sami. ESO różni się trochę od WOWA, ale brak abonamentu, ciekawy system klas, rozbudowane questy, dyktuje na plus tej produkcji. Jeśli graliście w SKYRIMa to musicie także spróbować tego. Tym bardziej, że jest opcja zwiedzić cały dotychczasowy świat i odwiedzić znajome miejsca. Koszt to na dziś jakieś 80 zł na steam. Polecamy. Koniecznie napiszcie nam w komentarzach swoje imiona z gry i może zagramy razem?
*Obrazy – Opracowanie własne na podstawie materiałów reklamowych ESO na steam, oraz opracowanie własne na podstawie produkcji ESO.
