This War of Mine to produkcja wydana 2014 roku, stworzona przez rodzime studio 11 bit Studio. Dziś po kilku latach otrzymujemy możliwość zagrania w trzeci dodatek wydany w ramach tzw. Stories. Jeżeli graliście tylko w podstawkę ten artykuł jest dla was.
Rozgrywka
Gdyby ktoś z was przespał ostatnie pięć lat, This War of Mine jest grą strategiczną, napisałbym, że wręcz jest to symulator zarządzania kryzysowego. Nasi podopieczni muszą jeść, pić, spać.
W dodatku sąsiedztwo mocno się różni od tego z serialu F.R.I.E.N.D.S. Najczęściej ich nocne odwiedziny nie prowadzą do wspólnego degustowania herbaty, a częściej do bardzo entuzjastycznej wymiany argumentów na noże.
Akcja gry dzieje się w dwóch scenach. Za dnia opiekujemy się naszym schronieniem i rannymi lub chorymi członkami ekipy, robimy bimber, skręcamy papierosy, łatamy dziury w ścianach a ci, którym morale podupadło częstujemy bimbrem. (Gdyby wyciąć z tego artykułu ten akapit, można byłoby opisać w ten sposób oblężone miasto ale i równie dobrze typowy dzień mieszkańca bloku w PRL-u). W nocy zaś wychodzimy na miasto aby przeprowadzić szaber i przynieść cokolwiek przydatnego do domu (czyli też jak w PRL-u tylko zamiast milicji możemy się natknąć na wojsko).
Stories
Założenie stories polega właśnie na przedstawieniu historii ze świata Pogoren. Notabene świecie wzorowanym na prawdziwych wydarzeniach rozgrywających się w Sarajewie 1992 roku.
Historii aktualnie jest trzy, pierwsza historia to opowieść o Ojcu chcącym ratować swoje jedyne dziecko, gdy z każdej strony otacza nas wojna.
Druga opowieść dotyczy uroczej pary prowadzącej radio w pogrążanym przez oblężenie mieście.
Trzecie i najnowsze opowiadanie Fading Embers, dotyczy nowego rodzaju zagadnienia, które można by było sobie postawić tylko w czasie wojny. Historia Anji, Rubena i Zorana, to historia walki o dziedzictwo narodowe. Jest zimno, w kominku przygasa ogień, nie ma czym palić zostają wam w rękach ostatnie na świecie kopie wszystkich dzieł Adama Mickiewicza, czy poświęcilibyście cały ten dorobek kulturowy by przeżyć? Cóż ja tak, ale ja akurat nigdy za Mickiewiczem nie przepadałem. Może więc inaczej drodzy czytelnicy, macie w rękach drewniane pudełko z ostatnimi wspomnieniami po waszych zmarłych rodzicach, czy wylądują w piecu? Z takimi tylko o wiele bardziej rozbudowanymi problemami muszą mierzyć się bohaterowie trzeciego epizodu Stories.
Podsumujmy
Gra się broni sama i wcale nie trzeba jej dodatkowej rekomendacji ze strony naszej redakcji. Jednak gdybyście takową chcieli to piszemy tak – 11 Bit studio nie zrobiło gry na wysokim poziomie, oni stworzyli swój własny poziom. To jedna z tych gier, gdzie nie jesteśmy bohaterami a szarymi ludźmi, to historia nie o wielkich zwycięstwach, a o walce o przeżycie. Polecamy
– podstawowa edycja plus wszystkie dodatki (10% dla fundacji War Child!) uczciwe 100zł
– historia
– długoletnie wsparcie dla gry
– wciąż świeże podejście do utartych schematów
– twórcy kazali długo czekać na obiecane historie